czwartek, 22 maja 2014




 Moje pierwsze mydełka ozdobione serwetkami.Bardzo mi się podoba decoupag.Jest żmudny- malując kolejne warstwy muszę poczekać aż poprzednia wyschnie ,a ja bym chciała zacząć i skończyć w jeden dzień i właśnie mydełka zdobiłam serwetkami w ten właśnie sposób-zrobiłam w ciągu godziny.

 Butelkę robiłam trzy dni.
 Skrzynkę na wino cztery dni

 Doniczkę sześć dni,bo użyłam spękacza dwuskładnikowego więc było więcej warstw
 A przy słoiku dni nie liczyłam i przy następnych zdobionych drobiazgach też nie będę bo to co robię ma być przyjemnością i radością z efektów.

1 komentarz: